Zawijane bułeczki drożdżowe z czekoladą i nutką cynamonu, polane sosem z białej czekolady i posypane wiórkami gorzkiej czekolady. Czego chcieć więcej? No może małą filiżankę kawy do tego. Najlepsze jeszcze ciepłe, na śniadanie albo słodki podwieczorek. Z przepisu wychodzi 12 niewielkich bułeczek, ale można podwoić ilość składników i zrobić trochę większe. Ja uwielbiam te mniejsze, tylko chodzę i podjadam.
Składniki na ciasto (na 12 niewielkich bułeczek):
– 270 g mąki
– 25 g drobnego cukru
– opakowanie cukru waniliowego (16g)
– 5 g drożdży suszonych
– 40 g masła
– 125 ml mleka
– 1 jajko
Składniki na nadzienie:
– 40 g masła miękkiego
– 40 g brązowego cukru
– 1 łyżeczka cynamonu
– 2 łyżeczki kakao
– 50 g czekolady gorzkiej
Do polania:
dwa paski białej czekolady roztopionej z dwoma łyżkami śmietanki kremówki i wiórki z gorzkiej czekolady
Przygotowanie:
Przygotować ciasto. W niewielkim garnuszku rozpuścić masło i odstawić. Mleko podgrzać, ma być ciepłe nawet letnie, ale nie gorące.
Do miski przesiać mąkę, wsypać cukry i drożdże, wymieszać. Wbić jajko, wlać mleko i zagnieść ciasto. Wszystkie składniki powinny się dobrze połączyć, nie powinno być grudek. Pod koniec wlewać masło. Ciasto ugniatać do momentu, aż masło będzie całkowicie wchłonięte, a całość gładka i elastyczna.
Ciasto włożyć do podsypanej mąką miski, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 1,5 godziny.
Przygotować nadzienie. W miseczce utrzeć (łyżką, niezbyt długo; masa się połączy i powstanie delikatnie puszysty krem) masło, cukier, cynamon i kakao. Czekoladę drobno posiekać.
Przygotować bułeczki. Na stolnicy podsypanej mąką rozwałkować wyrośnięte ciasto. Ma mieć kształt zbliżony do prostokąta i grubość ok 0,5 cm. Na ciasto wyłożyć krem kakaowy i rozsmarować go cienko, następnie posypać równomiernie posiekaną czekoladą.
Ciasto zwinąć ściśle w roladkę i pokroić na 12 równych części (ok 2 cm). Przygotowane bułeczki ułożyć w naczyniu do pieczenia wyłożonym papierem do wypieków. Ja ułożyłam bułeczki w naczyniu na tartę (23cm). Przykryć je ściereczką i odstawić do ponownego wyrośnięcia na 30 minut.
Piekarnik nagrzać do 180 stopni C. Piec bułeczki 20-25 minut, aż wyrosną i lekko zbrązowieją.
Po lekkim ostudzeniu polać bułeczki lukrem lub rozpuścić dwa paseczki białej czekolady w dwóch łyżkach śmietanki 30% (najlepiej w kąpieli wodnej, najpierw podgrzać śmietankę i wrzucić czekoladę). Polać bułeczki i na wierzch, przy pomocy obieraczki wysypać trochę wiórków z gorzkiej czekolady.
Można, a nawet trzeba jeść ciepłe, choć następnego dnia również są pyszne.
Smacznego!



Zobacz także:

Krem czekoladowo-orzechowy
Krem czekoladowo-orzechowy, czyli przepis na domową Nutellę, i to zaledwie z 3 składników. Jest przepyszny, oczywiście nieco inny niż oryginał, ale równie smaczny (dla mnie smaczniejszy). Wspaniały do naleśników, gofrów, czy po prostu do wyjadania łyżką ze słoiczka.

Gofry czekoladowe
Gofry czekoladowe, chrupiące i pełne dodatków to wprost idealne śniadanie. Podałam je z malinami, polane roztopioną, gorzką czekoladą. Pycha. Możecie zjeść je z dowolnymi owocami, masłem orzechowym, kremem czekoladowym.

Bezglutenowe ciasteczka dyniowe z czekoladą
Jesienne i aromatyczne, bezglutenowe ciasteczka dyniowe z czekoladą. Są miękkie i puszyste, pachnące cynamonem. No i ten piękny pomarańczowy kolor, który poprawi humor nawet w najpochmurniejszy dzień.