Sernik czekoladowy z malinową pianką (bez pieczenia)

Biszkopty – Okrągłe biszkopty. Na sernik potrzeba 1 paczki biszkoptów o masie 120 gram.
Połowę biszkoptów układamy równo na dnie tortownicy, kolejną część na masie serowej. Układamy całe, okrągłe biszkopty, ale jak zostanie jakieś duże puste miejsce, w które cały biszkopt się nie zmieści, to wtedy układamy pół biszkopta lub docięty kawałek.
Czekolada – Gorzka 60-80% i mleczna.
Ser biały – Można użyć twarogu półtłustego trzykrotnie zmielonego lub twarogu sernikowego, gotowego w wiaderku. Warto mieć swój sprawdzony ser, ja użyłam Ulubiony z Wielunia.
Ser powinien być w temperaturze pokojowej.
Śmietanka powinna być dobrze schłodzona.
Śmietankę specjalnie podaję w gramach. Schłodzona może zgęstnieć i trudną ją odmierzyć w ml, więc najlepiej ją zważyć przy pomocy wagi kuchennej.
Składniki na masę serową (poza śmietanką) można połączyć mikserem, ale warto zrobić to blenderem, masa będzie bardziej kremowa.
Śmietanka do musu powinna być dobrze schłodzona.
Maliny trzeba zblendować na mus i przetrzeć dobrze przez sitko, żeby pozbyć się pestek. Jeśli pestki Wam nie przeszkadzają, to nie jest to konieczne, choć mimo wszystko polecam to zrobić. Mus jest przez to delikatniejszy.
Wymieszana z malinami galaretka musi dobrze ostygnąć zanim dodamy ją do ubitej śmietanki, trzeba jej jednak pilnować żeby nie wystygła za bardzo i nie zaczęła tężeć. Kiedy będzie mieć konsystencję żelu/kisielu, wtedy trzeba delikatnie, ale dość szybko mieszać ją do ubitej śmietanki.
Galaretka wymieszana z zimną śmietanką będzie szybko tężeć, więc równie szybko wykładamy ją na drugą warstwę biszkoptów i wyrównujemy.
Przepis na tortownicę o średnicy 20 cm.
Sernik przechowywać w formie, zabezpieczony folią spożywczą. Można także w pojemniku spożywczym. Przechowywać w lodówce, spożyć do 2-3 dni.
Zapisz się do newslettera
Wpisz szukane słowa kluczowe i naciśnij Enter.