Domowe czekoladki Snickers
Super przepis na domową wersję batonika Snickers. Jak dla mnie smakuje prawie tak samo, a nawet jeszcze lepiej. Jest mega słodki, ale nie jest to jego wadą, wręcz przeciwnie. Właśnie dlatego zrobiłam go w formie czekoladek. Trzymam je w zamrażarce i wyciągam po jednej do kawy. Domowe czekoladki Snickers pasują do niej idealnie! Spróbujecie, jeżeli lubicie słodkie karmelowo-orzechowo-czekoladowe połączenia.
Domowe czekoladki Snickers - wskazówki
Do tego przepisu potrzebny jest specjalny krem piankowy tzw. Marshmallow Fluff. Jest on już coraz bardziej dostępny w marketach.
Masa z tym kremem jest ciężka do rozsmarowania, ma lepką i ciągnącą konsystencję. Bardzo dużym ułatwieniem jest rozsmarowywanie jej mokrą łyżką. Łyżkę zanurzamy w wodzie, rozsmarowujemy równomiernie masę i gdy ta znów będzie lepka, ponownie moczymy łyżkę.
Ważne jest dobre schłodzenie przygotowanych mas przed krojeniem i lekkie zmrożenie przed oblewaniem czekoladą.
Masło orzechowe – Masło o zawartości orzechów 100%, bez dodatków. Gładkie.
Czekolada – Gorzka, ewentualnie gorzka i mleczna w proporcji 1:1. Sama mleczna będzie zbyt słodka. Ja użyłam tzw. deserowej mlecznej.
Orzechy – Używamy orzechów ziemnych pieczonych niesolonych.
Oczywiście można wykorzystać przepis do zrobienia batoników, nie muszą być to czekoladki.
Przepis na ok. 30 czekoladek.
Domowe czekoladki Snickers - przechowywanie
Czekoladki przechowywać w szczelnym pojemniku, w lodówce i zjeść do 4-5 dni.
Można je też zamrozić i podjadać przez następne 2-3 miesiące.
Smacznego!
DOMOWE CZEKOLADKI SNICKERS
Joanna | chocololo.plSKŁADNIKI
- 1 słoiczek Marshmallow Fluff (słoiczek ma 213 gram)
- 60 g masła orzechowego
- 120 g cukru pudru
- 300 g krówek
- 90 ml śmietanki 36%
- 130 g orzechów ziemnych (pieczone, niesolone)
- 150 g czekolady gorzkiej
PRZYGOTOWANIE
- Formę 20x20 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
- Do miski dać krem Marshmallow, masło orzechowe i przesiać cukier puder. Dokładnie wymieszać (mikser, końcówki haki; lub drewniana łyżka).
- Masę wyłożyć do formy i rozsmarować równomiernie łyżką (mokrą), odstawić.
- Do garnuszka z grubym dnem włożyć połamane krówki i wlać śmietankę. Podgrzewać na małym ogniu, pilnując i często mieszając aby krówki dobrze się rozpuściły i nie przypaliły.
- Gdy krówki dokładnie się rozpuszczą gotować całość jeszcze 2-3 minuty, ciągle mieszając i nie dopuszczając do przypalenia.
- Do krówkowej masy wsypać orzeszki, wymieszać i wylać na przygotowany spód, wyrównać. Gdy całość wystygnie włożyć całość na noc do lodówki.
- Zimną masę wyjąć z formy razem z papierem do pieczenia. Pokroić równo na kostki i przełożyć na tackę lub talerz (razem z papierem). Włożyć do zamrażarki na 30 min.
- Po tym czasie rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej, przygotować tackę wyłożoną papierem do pieczenia i po kolei odrywać zmrożone czekoladki (po 1-2) i zanurzać w czekoladzie. Odkładać na przygotowaną tackę.
- Czekoladki można dla ozdoby posypać orzechami. Oblane czekoladą kosteczki, włożyć do lodówki. Gdy czekolada stwardnieje będą gotowe.
9 komentarzy
Witam, jaka ma to być śmietanka??
Witam, 36% w kartoniku, już dopisałam w przepisie;)
Dziękuję
Czy jest jakaś możliwość zasąpienia tej masy marshmallow np. Piankami roztopionymi?
Wiem, że pianki się topią np. w kąpieli wodnej i można je wykorzystać do kremów. Sama nie próbowałam tej metody, więc nie mogę odpowiedzieć. Trzeba przetestować 🙂
Czy samemu można wytworzyć masę krówkową?
Można zastąpić domowym karmelem.
Jak zanurzać zamrożoną masę do czekolady by pokryć ją całą? Bo nie potrafię sobie tego wyobrazić. Dziękuje za odpowiedź
Jak już będzie miał Pan zmrożone kosteczki, to zanurzamy je w czekoladzie jak trufle. Czekoladę trzeba rozpuścić w kąpieli wodnej, najlepiej w niewielkiej miseczce metalowej (na blogu jest wpis o roztapianiu czekolady, można zajrzeć). Przy pomocy widelczyków zanurzać je całe w tej rozpuszczonej czekoladzie, nadmiar czekolady delikatnie strząsnąć i odkładać na przygotowaną tacę 🙂