Brownie karmelowe jabłuszko

– 200 g gorzkiej czekolady (min. 60 %)
– 150 g masła
– 140 g cukru brązowego
– 3 jajka
– 120 g mąki
– 2 łyżki kakao
– 2 duże jabłka ( ok. 650 gram przed obraniem i krojeniem)
– 100 g krówek kruchych
– 100 ml śmietanki 30 %
Przygotować karmelowy mus z jabłek.
Jabłka umyć, obrać i pokroić w kostkę, następnie zmiksować blenderem na mus. Na patelnie wyłożyć mus z jabłek i podgrzewać na niewielkim ogniu, aż woda która wypłynie zredukuje się, a jabłka będą uduszone (zajmie to ok. 10-15 minut, w zależności od odmiany jabłek).
W tym czasie do małego garnuszka wlać śmietankę i pokruszone krówki. Podgrzewać na małym ogniu mieszając od czasu do czasu, aż krówki rozpuszczą się i powstanie jednolity sos.
Wlać karmelowy sos do musu z jabłek i wymieszać. Odstawić do ostudzenia.
Przygotować ciasto.
Piekarnik nagrzać do 180 stopni C, formę wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia.
W kąpieli wodnej rozpuścić masło i dodać połamaną czekoladę. Gdy czekolada się rozpuści wymieszać i odstawić do ostudzenia.
W dużej misce dobrze wymieszać jajka z cukrem, dodać przesianą mąkę z kakao i połączyć wszystkie składniki. Następnie, ciągle mieszając wlewać ostudzoną czekoladę z masłem.
Ciasto wyłożyć na przygotowaną blaszkę, wyrównać i na wierzch wyłożyć przygotowany mus z jabłek. Widelcem porobić zygzaki z ciasta i musu. Ciasto jest dosyć gęste, robiąc zygzaki należy pamiętać by nie zgarniać widelcem ciasta z samego dna.
Piec 45-50 minut (lub do suchego patyczka, w tym przypadku patyczek może być mokry od jabłek, jednak nie powinno na nim być surowego ciasta). Wystudzić w formie.
Ciężkie, mięsiste i przepyszne brownie. Ciasto, którego wielbicielom czekolady nie trzeba przedstawiać. Według mnie najlepsze z czekoladą o zawartości kakao 70 %, choć można użyć dowolnej gorzkiej czekolady. Z dodatkiem śliwek i białej czekolady smakuje wybornie. Przygotowanie go zajmuje niewiele czasu, podobnie jak jedzenie. A znika bardzo szybko!
Niezwykle czekoladowe i słodkie ciasto, którego brzegi mają kruchą, ciągnącą się konsystencję. Do tego czekoladowa beza. Ciężkie, mokre i sycące, przełamane lekko kwaskowatymi malinami posypanymi cukrem pudrem.
Zapisz się do newslettera
Wpisz szukane słowa kluczowe i naciśnij Enter.