Blok czekoladowy

Mleko w proszku – Pełne mleko w proszku; użyłam o zawartości tłuszczu 26% (w niebieskim opakowaniu).
Cukier – Użyłam brązowego cukru, ponieważ ma bardziej karmelowy smak. Wcześniej, aby szybciej rozpuścił się w roztopionym maśle z wodą, zmieliłam go na cukier puder. Nie trzeba tego robić (choć polecam), można użyć białego cukru.
Pieczenie orzechów laskowych – Orzechy wysypać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia lub folią aluminiową. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 stopni C. Piec ok. 8-10 minut, sprawdzając czy orzechy zbytnio się nie przypiekają. Można je także delikatnie przemieszać drewnianą łyżką. Skórka orzechów powinna zrobić się ciemniejsza, pękać i odchodzić od orzechów.
– Upieczone orzechy wystudzić i obrać ze skórek: można wszystkie orzechy wysypać na ścierkę, zawinąć i potrzeć je np. o blat, następnie rozwinąć. Można też partiami, nad wystudzoną blachą z papierem na którym się piekły potrzeć orzechy w dłoniach. Skórki same odpadną, nie będziemy brudzić ścierki.
Masa się zwarzyła. Co robić?
Czasem tak bywa, że coś się zwarzy. Blok czekoladowy niby prosty, a jednak wydaje się to częstym problemem i szkoda marnować kupione składniki. Jeżeli po dodaniu mleka w proszku cała masa rozwarstwi się i oddzieli tłuszcz, to czym prędzej zagotujcie wodę i wlejcie ok. 30 ml wrzątku do masy. Szybko zmiksujcie i ewentualnie dodajcie jeszcze kapkę. Ważne, żeby szybko dodać wrzątek i dobrze zmiksować. Masa powinna zrobić się gładka.
Przepis na formę keksówkę 22×11 cm. Oczywiście możecie dać większą, wtedy blok będzie niższy.
Zabezpieczony folią spożywczą, lub schowany do pojemnika blok czekoladowy, może spędzić w lodówce cały tydzień.
Zapisz się do newslettera
Wpisz szukane słowa kluczowe i naciśnij Enter.
1 komentarz
Moja siostra zrobiła i jest pychotka