Chrupiące paluszki bezowe zanurzone w czekoladzie i posypane orzechami laskowymi. To bardzo fajny pomysł na słodką przekąskę na imprezę. Chociaż przyznaję, po prostu jako przekąska do kawy są wyborne i jestem zaskoczona jak szybko zniknęły. W zasadzie w ciągu dnia już ich nie było, a trochę paluszków z podanego przepisu wychodzi. Bardzo ważne jest dobre wysuszenie bezików, wtedy będą naprawdę chrupkie, nie będą też gumowe w środku. Można je posypać tak naprawdę dowolnymi orzechami lub np. wiórkami kokosowymi.
Paluszki bezowe w czekoladzie - wskazówki
Białko jaja – Dobrze, aby było w temperaturze pokojowej, ale nie musi. Białko oddzielić od żółtka bardzo dokładnie, nawet najmniejsza ilość żółtka spowoduje, że beza nie wyjdzie.
Bezę najlepiej ubijać w metalowej lub szklanej misce. Musi być czysta i sucha, tak samo mieszadła miksera.
Cukier – Drobny, biały cukier.
Dodajemy cukier łyżka po łyżce, koleją dopiero, gdy poprzednia będzie dobrze wmieszana. Gotowa piana będzie gęsta, lśniąca i lepka.
Pianę przekładamy do worka cukierniczego. Użyłam okrągłej tylki Wilton 2A. Jeśli chcecie można użyć innej, dużej tylki, także z ząbkami.
Zmieściłam na jednej blaszce wszystkie paluszki w odstępach ok. 0,7 cm. Wyszły 3 rzędy paluszków. Beziki trochę rosną podczas pieczenia. Można piec 2 blachy jednocześnie jeśli nie zmieszczą się Wam na jednej.
Bezy wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 140 stopni i od razu zmniejszamy temperaturę do 90 stopni C. Ja suszyłam bezy ok. 3 godzin, następnie zmniejszyłam temperaturę do 50 stopni i jeszcze piekłam 1,5 godziny, studziły się przy uchylonych drzwiczkach.
Sprawdźcie swoje bezy, przełamcie jedną po 2 godzinach suszenia, żeby zobaczyć, czy w środku jest chrupka. Jeśli będzie lepka zostawcie ją. Niech jeszcze trochę się suszy.
Czekolada – Gorzka 60-80%. Mleczna będzie za słodka.
Orzechy – Jeśli wybierzecie laskowe, powinny być wcześniej upieczone i obrane ze skórek. Mogą być tez orzechy włoskie, ziemne. Opcjonalnie, wielbiciele kokosa mogą paluszki posypać wiórkami.
Przepis na ok. 40 paluszków (dł. 9cm i szer. 1,5cm)
Paluszki bezowe w czekoladzie - przechowywanie
Bezowe paluszki najlepiej przechowywać w szczelnym pojemniku w lodówce. Będą dobre przez 4-5 dni. Same beziki, bez czekolady, mogą pozostać w temperaturze pokojowej, w szczelnym pojemniku ok. 10 dni.
Smacznego!
PALUSZKI BEZOWE W CZEKOLADZIE
Joanna | chocololo.pl
Chrupiące paluszki bezowe zanurzone w czekoladzie i posypane orzechami laskowymi. Przepis na ok. 40 paluszków (dł. 9cm i szer. 1,5cm)
Piekarnik nagrzać do 140 stopni C, blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia.
Białka umieścić w czystej, suchej misce. Miksować (końcówki do ubijania) i gdy białka lekko się spienią, dodać szczyptę soli. Białka ubić na jasną, gęstą pianę i dodać pierwszą łyżeczkę cukru. Gdy ta się rozpuści dodać kolejną i tak do czasu, gdy dodany zostanie cały cukier.
Gotową pianę przenieść do rękawa cukierniczego z tylką. Na przygotowaną blachę wyciskać długie na ok. 9 cm paluszki. Zachowywać między nimi odstęp niecałego centymetra.
Blachę z bezami włożyć do nagrzanego piekarnika i od razu zmniejszyć temperaturę pieczenia do 90 stopni C. Bezy suszyć 2,5-3 godziny, następnie wyłączyć piekarnik, uchylić drzwiczki na kilka cm i zostawić bezy do całkowitego wystudzenia.
Gdy bezy wystygną, rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej. Orzechy posiekać i wysypać na talerzyk.
Bezy zanurzać w czekoladzie, nadmiar czekolady strząsnąć . Odkładać je na tacę wyłożoną papierem do pieczenia, posypać posiekanymi orzechami (można też je obtoczyć). Przygotowane paluszki schłodzić ok. 15 minut w lodówce, gdy czekolada stwardnieje będą gotowe.
Najbardziej czekoladowy blog. Znajdziesz tu niesamowicie czekoladowe przepisy na przepyszne ciasta i desery. Upieczesz idealnie czekoladowy tort i obłędny sernik.
