Tartaletki czekoladowo-malinowe
Co prawda mamy listopad i większość z Was ma pewnie ochotę na świąteczne słodkości, ale ja wyskoczę z tartaletkami czekoladowo-malinowymi. Świeżych malin już nie ma, ale są liofilizowane. Wystarczy tylko odrobina, żeby nadzienie do tartaletek było intensywnie malinowe. Wypełniamy nim kruche ciasto kakaowe i dekorujemy bitą śmietaną. Tartaletki czekoladowo-malinowe wyglądają uroczo i trochę walentynkowo, więc wrzucam je do też działu z wypiekami na walentynki, żebyście w razie poszukiwań koniecznie trafili na te pychotki.
Tartaletki czekoladowo-malinowe - wskazówki
Ciasto kruche.
Masło i żółtko do ciasta powinno być zimne, prosto z lodówki.
Można przygotować ciasto w malakserze miksując wszystkie składniki (jak w przepisie), aż powstanie kruszonka. Następnie, ręcznie szybko je zagnieść, uformować w kulę, zawinąć w folię spożywczą i schować do lodówki.
Schłodzone ciasto trzeba podzielić na 6 równych części. Najlepiej zwarzyć ciasto i dopiero podzielić je na kawałki, sprawdzając na wadze czy są równe.
Ciasto formujemy w kulki i trzeba je rozwałkować na okrąg, większy od średnicy foremki. Musi się zmieścić i wypełnić też boki. Nadmiar ciasta trzeba odciąć nożem.
Przygotowane spody koniecznie trzeba ponownie schłodzić w lodówce przez godzinę, ale mogą pozostać tam nawet dłużej.
Z podanych składników wyjdzie 6 tartaletek. Potrzebne są formy o średnicy 9 cm i wysokości 2 cm.
Nadzienie.
Maliny liofilizowane – Trzeba je zmielić w młynku na puder. Maliny są bardziej wyraziste w smaku niż np. truskawki, więc nie zamieniałabym ich na nie. Oczywiście z truskawkami też się udadzą.
Puder z malin mieszamy ze śmietanką i podgrzewamy na małym ogniu. Śmietanka zagęści się po dodaniu malinowego pudru.
Dekoracja.
Do dekoracji użyłam rozpuszczonej czekolady i bitej śmietany.
Roztapianie czekolady.
W przypadku tartaletek czekoladowo-malinowych potrzebujemy roztopić małą ilość czekolady. Ja nie roztapiam czekolady w kąpieli wodnej, żeby ją później przelać do woreczka.
Czekoladę gorzką siekam, wrzucam do przyciętego woreczka cukierniczego (są za duże, więc po prostu je przycinam). Lekko skręcam otwór worka, żeby czekolada się nie wysypywała i zapinam w szczelny klips. Do kubka/miski wlewam gorącą wodę, nie wrzątek, tylko najcieplejszą z kranu i wkładam do niej worek z czekoladą. Mimo, że klips jest dość szczelny, to pilnuję, żeby koniec z klipsem nie dotykał wody. Po kilku minutach sprawdzam, czy czekolada się roztapia i ewentualnie podgniatam ją trochę 😉
Gdy czekolada jest rozpuszczona odcinam mały koniec worka i dekoruję tartaletki.
W okresie letnim do dekoracji możecie użyć świeżych malin.
Przepis na 6 tartaletek o średnicy 9 cm.
Tartaletki czekoladowo-malinowe - przechowywanie
Czekoladowo-malinowe tartaletki najlepiej schować do szczelnego pojemnika i przechowywać w lodówce do 3 dni.
Smacznego!
TARTALETKI CZEKOLADOWO-MALINOWE
Joanna | chocololo.plSKŁADNIKI
Składniki na ciasto
- 120 g mąki pszennej
- 20 g kakao
- 80 g masła (zimnego)
- 40 g cukru pudru
- 1 żółtko (zimne)
Składniki na nadzienie
- 150 ml śmietanki 36%
- 100 g czekolady białej
- 15 g malin liofilizowanych
Do ozdoby
- 20 g czekolady gorzkiej
- 50 ml śmietanki 36% (dobrze schłodzonej)
- 10 g cukru pudru
- odrobina malin liofilizowanych
PRZYGOTOWANIE
Przygotowanie ciasta
- W misce wymieszać mąkę, cukier puder i kakao. Dodać żółtko, wymieszać i dodać pokrojone w kostkę masło. Zagnieść całość, aż składniki się połączą i powstanie jednolite ciasto.
- Zawinąć je w folię spożywczą i schować do lodówki na 40 minut.
- Foremki do tartaletek wysmarować masłem i wysypać mąką wymieszaną z kakao (1 łyżka mąki+½ łyżki kakao).
- Schłodzone ciasto podzielić na 6 równych części. Każdą część uformować w kulkę i rozwałkować na stolnicy podsypanej mąką na okrąg trochę większy niż średnica foremki. Dość grubo, ok. 4 mm. Ciastem wyłożyć foremki, dokładnie i delikatnie dopasować ciasto do boków, nadmiar ciasta ściąć nożem.
- Spody tartaletek nakłuć widelcem. Schłodzić je w lodówce przez godzinę.
- Piekarnik rozgrzać do 220 stopni C. Tartaletki włożyć do nagrzanego piekarnika i zmniejszyć temperaturę do 200 stopni. Piec przez 12-15 minut.
- Upieczone tartaletki wyjąć i gdy lekko ostygną, wyciągnąć je delikatnie z foremek i odłożyć na kratkę do studzenia.
Przygotowanie nadzienia
- Maliny liofilizowane zmielić w młynku na puder.
- Do garnuszka wlać śmietankę, wsypać maliny i wymieszać. Podgrzewać na małym ogniu, mieszając co jakiś czas. Całość powinna być gorąca, prawie się zagotować. Zdjąć z ognia.
- Do gorącej śmietanki dać połamaną na kostki białą czekoladę. Po chwili wymieszać do połączenia składników i rozpuszczenia czekolady. Odłożyć do ostudzenia.
- Czekoladowe spody napełnić ostudzonym nadzieniem i schłodzić w lodówce min. 3-4 godziny.
Dekoracja
- Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej i przelać do worka cukierniczego. Uciąć końcówkę i ozdobić czekoladą tartaletki. Schłodzić chwilę, aby czekolada ostygła.
- Śmietankę ubić z cukrem pudrem na puszysty krem i przełożyć go do worka cukierniczego z dekoracyjną tylką. Ozdobić tartaletki i posypać liofilizowanymi malinami.