Naleśniki czekoladowe

Naleśniki są proste do przygotowania, ale tutaj znajdziecie kilka wskazówek:
Alkohol – W przepisie jest whisky, ale można dać też np. rum lub inny alkohol.
Mąka – Mąka pszenna jasna, użyłam typ 480.
Nie pomijajcie 30 minut, w których ciasto będzie odpoczywać, dajcie mu zgęstnieć.
Ciasto na naleśniki można na gładko zmiksować blenderem.
Jak smażyć naleśniki?
W cieście jest już masło, więc teoretycznie można smażyć naleśniki bez użycia tłuszczu. Przyznaję jednak, że za każdym razem (a raczej naleśnikiem) smaruję patelnię delikatnie olejem, zwykłym lub kokosowym. Zazwyczaj mam namoczony olejem ręcznik papierowy i szybko smaruję patelnię przed smażeniem kolejnego naleśnika. Można też oczywiście użyć specjalnego pędzelka, który jest odporny na wysokie temperatury. Polecam więc smarować patelnię cienko tłuszczem przed kolejnym naleśnikiem.
Patelnia powinna być dobrze rozgrzana, ale nie szybko na największym możliwym ogniu. Tylko spokojnie i równomiernie na średnim.
Ciasto na patelnie wlewamy na środek, następnie obracamy delikatnie, żeby rozprowadzić ciasto na całej powierzchni patelni. Naleśnik obracamy delikatnie ale energicznie. Kiedy ładnie się zetnie a brzegi zaczną powoli odchodzić od patelni podważamy naleśnik i obracamy.
Z czym podawać naleśniki?
Klasycznie z twarożkiem. Polecam twarożek zblendować na gładko z odrobiną kremówki, cukru pudru i cukru waniliowego.
Z owocami i owocowymi przetworami. Z truskawkami, borówkami, brzoskwiniami czy bananem. Idealnie pasować będzie też Czekośliwka i inne dżemy.
Z bitą śmietaną lub kremem z mascarpone.
Z kremem czekoladowo-orzechowym. Można z kupnym, ale warto zrobić pyszną domową wersję – Domowa Nutella.
Przepis na ok. 18 naleśników o średnicy 24 cm.
Zabezpieczone folią spożywczą naleśniki (bez nadzienia) mogą pozostać w temperaturze pokojowej 1 dzień, w lodówce do 4 dni.
Zapisz się do newslettera
Wpisz szukane słowa kluczowe i naciśnij Enter.