Tort czekoladowo-kawowy z Amaretto
Ten tort powinien posmakować miłośnikom kawy i Amaretto. Wspaniałe, aromatyczne i pełne smaku połączenie. Mamy w nim biszkopt genueński, czyli taki z dodatkiem masła. Jego czekoladowa wersja z kakao już znalazła się na blogu. Jest cięższy i bardziej wilgotny niż klasyczny biszkopt, a w tym torcie naprawdę mocno nasączony Amaretto. Pysznie komponuje się z puszystym i gęstym musem czekoladowo-kawowym. Całość obłożona jest maślanym kremem czekoladowym i aksamitnym. Sama nie wygładzałam go bardzo i nie dekorowałam obficie. Jeśli podobają się Wam kakaowe akcenty dekoracji zajrzycie do wskazówek, będzie słowo też o nich.
Jak rozłożyć pracę nad tortem czekoladowo-kawowym?
Pracę nad tortem najlepiej rozłożyć na kilka dni. Poniżej przedstawiam Wam schemat, który wydaje się wygodny, tort ma czas by się “ułożyć” i nieco przegryźć. Sama też tak rozłożyłam poszczególne etapy przygotowań tortu.
1 DZIEŃ – Upieczenie biszkoptu i wstawienie śmietanki do lodówki – Nie ma różnicy, czy upieczecie biszkopt rano, czy wieczorem. Ważne, żeby dobrze wystygł i poleżał przez noc. Wtedy lepiej się kroi. Śmietanka powinna się chłodzić ok. 12 godzin, żeby ładnie się ubiła.
2 DZIEŃ – Złożenie tortu w rancie – Tego dnia kroimy biszkopt na 3 blaty i przygotowujemy mus czekoladowo-kawowy. Tort zostawiamy w rancie, żeby mus stężał, a tort się ułożył. Dobrze, żeby trwało to ok. 12 godzin. Sama składam tort rano i zostawiam do następnego ranka.
3 DZIEŃ – Tynkowanie i dekoracja – Tort wyjmujemy z rantu i zostawiamy w lodówce na czas przygotowania kremu maślanego i dekoracji (opcjonalnie; w zależności co przygotowujecie). Po obłożeniu kremem maślanym, zostawiamy tort na 1 godzinę w lodówce i dekorujemy.
Udekorowany tort jest już gotowy. W smaku będzie najlepszy na następny dzień. Przed krojeniem można poczekać, aby krem maślany trochę zmiękł lub kroić nożem zanurzonym w ciepłej wodzie i osuszonym. Ukrojony kawałek zostawić na kilka minut, żeby się ocieplił.
Tort czekoladowo-kawowy z Amaretto - wskazówki
Biszkopt.
Jajka – Powinny być w temperaturze pokojowej, dlatego trzeba wcześniej wyjąć je z lodówki. Można też przyspieszyć ten proces i włożyć je do miski z bardzo ciepłą wodą na 10 – 15 minut, wymieniając wodę na ciepłą jakby ostygła. Dla pewności, czy dobrze się ocieplą (to zależy, czy wyciągacie je z lodówki, jaka jest temp. otoczenia itp.) czas ocieplania ich w wodzie można wydłużyć do 30 minut.
Jajka z cukrem trzeba dobrze ubić, to podstawa udanego biszkoptu. Mikserem ręcznym ubijam jajka ok. 17 minut.
Mąka – Tortowa mąka pszenna. Sama do tego biszkoptu użyłam mąki pszennej bio typ 480.
Mąkę przesiać do miski, następnie ponownie przesiać podczas dodawania do ubitych jajek.
Biszkopt rośnie na ok. 6 cm. Pieczemy go w wysokiej tortownicy 18 cm lub rancie.
Czy koniecznie trzeba nasączyć biszkopt Amaretto?
Można zrezygnować z Amaretto, jednak pamiętajcie, że nadaje ono super smak.
Jeśli nie macie ochoty na alkohol, nasączcie biszkopt słabą herbatą, można dodać do niej także 2 krople naturalnego aromatu migdałowego.
Pasować będzie także kawa, ale zabarwi ona biszkopt na ciemniejszy kolor.
Mus czekoladowo-kawowy.
Czekolada – Czekolada gorzka o zawartości kakao 60-80% (użyłam 74%) i czekolada biała.
Kawa – Do musu potrzebna jest mocna kawa instant, którą rozpuszczamy w śmietance. Można dodać łyżeczkę kawy więcej jeśli chcecie, aby mus był jeszcze bardziej kawowy.
Śmietanka – Słodka 36% w kartoniku. Sama przygotowywałam krem właśnie ze śmietanką 36%.
W składnikach wymienionych w przepisie śmietanka pojawia się 2 razy. To nie błąd. 150 ml śmietanki jest potrzebne do rozpuszczenia czekolady. Ta śmietanka może być w temp. pokojowej. Natomiast 350 ml śmietanki musi być dobrze schłodzone. Tą śmietankę ubijamy.
Żelatyna – Zwykła, uniwersalna żelatyna w proszku.
Ważne jest odpowiednie przygotowanie żelatyny, ponieważ podgrzana za mocno traci swoje żelujące właściwości.
Aby żelatyna dobrze „zadziała” i masa ładnie stężała, trzeba najpierw zalać ją odpowiednią ilością wody i odstawić do napęcznienia na 10 minut . Następnie żelatynę podgrzewamy w niewielkim garnuszku na małym gazie. Ostrożnie, napęczniała żelatyna stanie się płynna. Trzeba ją podgrzać aż będzie ciepła, ale nie zagotować. Inaczej straci żelujące właściwości.
Więcej o tym musie czekoladowo-kawowym przeczytasz we wpisie Mus czekoladowo-kawowy (do tortu).
Maślany krem czekoladowy.
Masło – Prawdziwe masło o zawartości tłuszczu 82-83%. Nie zamieniamy na inne, a tym bardziej na margarynę.
Do tego kremu maślanego masło powinno być miękkie, ale jeszcze trochę chłodne. Takie masło lepiej się ubija na jasną i puszystą masę.
Masło ubijamy ok. 7-8 minut (zwykłym ręcznym mikserem; może to trwać dłużej w zależności od rodzaju miksera lub tego, czy będziecie je chłodzić w międzyczasie). Dodatkowo, jeśli szybko się ociepla (np. jest wysoka temperatura otoczenia itp.) i zaczyna słabo ubijać, wkładamy je na 15 sekund do zamrażarki i ubijamy, po 1 minucie znów wkładamy na 15 sekund do zamrażarki i ubijamy, aż będzie jasne i puszyste.
Z tego względu polecam przygotowywać krem w metalowej misce.
Czekolada – Gorzka o zawartości kakao 60-80%, ale dla intensywniejszego smaku lepiej bliżej 80%.
Mleko skondensowane – Gęste, słodkie mleko skondensowane w puszce. To takie same mleko jak w tubkach. Powinno być w temp. pokojowej.
Więcej o tym czekoladowym kremie maślanym przeczytasz we wpisie Maślany krem czekoladowy z mlekiem skondensowanym.
Dekoracja.
W tym torcie wykorzystałam do dekoracji maślany krem czekoladowy (który został po obłożeniu tortu), kakao, czekoladowe chrupkie groszki i cukrowe perełki. Pod spodem jest też kilka paseczków z roztopionej czekolady.
Jak wykorzystać maślany krem w ten sposób?
Przygotujcie tacę/talerz z papierem do pieczenia, a krem włóżcie do rękawa cukierniczego z tylką. Użyłam Wilton 2A. Na papier wyciskajcie krem w taki sposób, aby powstały zgrabne „kropelki”. Większe i mniejsze. Trzeba schłodzić je lodówce, aż będą twarde (ok. 1-1,5h). Teraz posypcie je kakao i przy pomocy noża lub szpatułki można przenieść je na tort.
Przepis na tort o średnicy ok. 19 cm, wysokość 9 cm (bez dekoracji).
Tort czekoladowo-kawowy z Amaretto - przechowywanie
Tort należy przechowywać w lodówce, w specjalnym pojemniku na tort lub zabezpieczony folią, aby nie przeszedł innymi zapachami. Najlepiej spożyć go w ciągu 3 dni od momentu złożenia i udekorowania.
Przed podaniem i krojeniem dobrze jest wyjąć tort z lodówki na ok. 15-20 minut, aby krem i polewa zmiękły. Będzie się lepiej kroił.
Smacznego!
TORT CZEKOLADOWO-KAWOWY Z AMARETTO
Joanna | chocololo.plSKŁADNIKI
Składniki na biszkopt
- 4 jajka rozm. L (w temp. pokojowej)
- 120 g cukru drobnego
- 140 g mąki pszennej
- 30 g masła
Składniki na mus czekoladowo-kawowy
- 100 g czekolady gorzkiej
- 150 g czekolady białej
- 150 ml śmietanki 36%
- 350 ml śmietanki 36% (dobrze schłodzonej)
- 1½ łyżeczki żelatyny + 30 ml zimnej wody
- 3 łyżeczki mocnej kawy rozpuszczalnej
Składniki na krem maślany
- 250 g masła (miękkie, ale lekko chłodne)
- 200 g mleka skondensowanego (w temp. pokojowej)
- 80 g czekolady gorzkiej
Dodatkowo
- 150 ml Amaretto (do nasączenia)
PRZYGOTOWANIE
Przygotowanie biszkoptu
- Piekarnik rozgrzać do 165 stopni C. Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia. Boków tortownicy nie smarować niczym.
- Masło roztopić w garnuszku i odłożyć do ostudzenia.
- Mąkę przesiać do miski, odłożyć.
- Do miski wbić jajka i wsypać cukier, ubijać (mikser;końcówki do ubijania) aż masa potroi objętość, będzie gęsta, puszysta i jasna. Zajmie to ok. 15 minut.
- Zmniejszyć obroty miksera na najmniejsze i powoli, łyżeczka po łyżeczce wlewać ostudzone masło. Skończyć niezwłocznie, gdy tylko składniki się połączą.
- Do masy w trzech turach przesiać i wmieszać delikatnie szpatułką mąkę. Masę przełożyć do tortownicy, wyrównać. Piec ok. 45-50 minut (do suchego patyczka).
- Upieczony biszkopt wyjąć z piekarnika i zostawić do całkowitego wystudzenia.
Przygotowanie musu i składanie tortu
- Nożem oddzielić wystudzony biszkopt od tortownicy, wyjąć i odwrócić. Odkleić papier od spodu, następnie przekroić biszkopt na 3 równe blaty.
- Pierwszy blat położyć na podkładce i zapiąć w rant. Nasączyć go Amaretto, następnie przygotować mus.
- Przygotowanie musu. Żelatynę zalać zimną wodą (najlepiej w małym garnuszku) i odstawić na 10 minut do napęcznienia.
- Czekolady połamać na kawałki i włożyć do miseczki.
- Śmietankę (150 ml) rozmieszać z kawą i podgrzać prawie do wrzenia. Zdjąć z ognia, po chwili zalać nią czekoladę, zostawić na kilka sekund (w tym czasie można podgrzać żelatynę) i wymieszać do rozpuszczenia czekolady.
- Żelatynę podgrzać, aż będzie ciepła i płynna i energicznie wmieszać ją do czekoladowej, ciepłej masy. Całość odstawić do ostygnięcia, ale masa powinna być płynna.
- Schłodzoną śmietankę (350 ml) ubić na puszystą masę, ale nie na sztywno. Do czekoladowej masy dość energicznie wmieszać szpatułką dużą łyżkę ubitej śmietany, następnie delikatnie wmieszać całość.
- Na przygotowany, nasączony blat wyłożyć połowę musu i przykryć drugim blatem biszkoptu. Nasączyć go dobrze i wyłożyć resztę musu. Przykryć trzecim blatem i lekko nasączyć. Schłodzić całość 12 godzin w lodówce.
Przygotowanie kremu maślanego
- Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i odłożyć do ostudzenia.
- Masło umieścić w misce i ubijać (ok. 7-8 minut) aż będzie puszyste i jasne.
- Miksując na najmniejszych obrotach wlewać powoli mleko skondensowane, następnie na najwyższych ubijać 1-2 minuty, aż powstanie gęsty, puszysty krem.
- Do kremu powoli wlewać ostudzoną czekoladę (ubijając ciągle na najmniejszych obrotach) i ubijać do połączenia składników.
- Tort wyjąć z rantu i obłożyć masą maślaną na grubość ok. 4 mm. Schłodzić tort jeszcze godzinę i udekorować.
7 komentarzy
Chciałam upiec ten tort ale nie wiem jakie proporcje na średnicę 26 cm czy x2 czy 1/3 będę wdzięczna za podpowiedź.
Dzień dobry! Wszystkie składniki x2. Pozdrawiam.
Dziękuję bardzo i jeszcze jedno pytanie czy kremy do tortu też x2
Też też 😉
Dziękuję Pani Joasiu że Pani pyta było podejście do biszkoptu ale że mam mikser ręczny z plastikową misą te 8 jajek ledwo się mieściło i chyba były za krótko ubijanie bo po mieszaniu mąki siadły dzisiaj drugie będzie podejście będę ubijać w szklanej misie pozdrowienia dla Pani.
Pani Joasiu tort wygląda pięknie nie wiem jak będzie smakował bo idzie na prezent, super ma Pani przepisy na i dziękuję że można z nich skorzystać
Bardzo się cieszę, że tort się udał 🙂 Mam nadzieję, że będzie smakował pysznie. Pozdrawiam serdecznie!