Babeczki czekoladowe z kremem kokosowym

Jajka – Powinny być w temperaturze pokojowej, dlatego trzeba wcześniej wyjąć je z lodówki. Można też przyspieszyć ten proces i włożyć je do miski z ciepłą wodą na 10 – 15 minut, wymieniając wodę na ciepłą jakby ostygła.
Cukier brązowy – Jeśli nie posiadacie brązowego cukru można użyć białego, ale polecam brązowy ze względu na jego lekko karmelowy smak.
Czekolada – Gorzka, najlepiej między 60-80%.
Olej kokosowy – Najlepiej użyć oleju z pierwszego tłoczenia na zimno. Ma on kokosowy smak i nada polewie delikatnie kokosowy aromat. Jeśli nie macie oleju kokosowego to można go pominąć i nie zastępować innym. Zróbcie polewę ze śmietanki z czekoladą.
Jeśli Wasze upieczone babeczki nie będą bardzo wystające ponad papilotkę, zamiast zanurzać wierzch w czekoladzie – po prostu polejcie je.
Ciasto na babeczki będzie dość rzadkie, nie mieszajcie go za długo, tylko do połączenia składników.
Babeczki pieczemy w 180 stopniach C, większa temperatura może spowodować, że babeczki szybko zetną się na wierzchu, a płynny środek zacznie wypływać tworząc „wulkany”. Jeśli macie podejrzenie, że Wasz piekarnik za mocno grzeje, lepiej upiec babeczki w 175 stopniach C.
Śmietanka i mascarpone powinny być dobrze schłodzone. Najlepiej przez noc w lodówce.
Przepis na 12-14 babeczek.
Przechowywać babeczki w szczelnym pojemniku, żeby krem nie nabrał niechcianych zapachów z lodówki. Spożyć do 2-3 dni. Przed podaniem wyjąć z lodówki na ok. 15-20 minut. Babeczki zmiękną i krem się delikatnie ociepli.
Same babeczki (bez kremu) można przechowywać w pojemniku w temperaturze pokojowej.
Zapisz się do newslettera
Wpisz szukane słowa kluczowe i naciśnij Enter.