Pralinki migdałowe z Amaretto
Pralinki z kremowym, migdałowym nadzieniem z dodatkiem Amaretto, od których nie można się oderwać. Poważnie. Są słodkie, z wyczuwalnym Amaretto i prażonymi migdałami, oblane gorzką czekoladą. Absolutnie fantastyczne. Przygotowanie ich wymaga małej wprawy, kuleczki z nadzienia trzeba lepić dość szybko, ale spokojnie dacie radę. Warto je przygotować, to tylko kilka składników, a efekt jest przepyszny.
Pralinki migdałowe z Amaretto - wskazówki
Masło, Amaretto i przygotowane masło migdałowe powinny być w temperaturze pokojowej.
Migdały.
Do pralinek najlepiej użyć płatków migdałów, które pięknie prażą się na złoty kolor i przez to ich smak jest bardziej intensywny.
Można podprażyć całe, ale nie będzie to już ten sam smak, będzie mniej intensywny i może nie być tak wyczuwalny w pralince. Tak samo z gotowym masłem migdałowym, o ile nie macie swojego lubionego masła z prażonych migdałów.
Prażymy migdały na suchej patelni, ciągle pilnując żeby się nie przypaliły. Trzeba je często mieszać. Gdy nabiorą jasnobrązowego, złocistego koloru trzeba je wysypać na talerz lub tacę i wystudzić.
Migdały trzeba zmielić na gładką pastę (jak masło orzechowe).
Czekolada – Gorzka, najlepiej między 60-80%. Nie używajcie mlecznej, ani nie mieszajcie mlecznej z gorzką (chyba że lubicie mega słodkości). Nadzienie jest słodkie, gorzka czekolada pięknie je równoważy.
Ponadto:
– Kremowe kulki trzeba formować dość szybko. Krem szybko się topi, więc formujcie kulki, ale nie przejmujcie się jeśli będą nierówne.
– Kulki kremu wyciągane z zamrażarki szybko się ocieplają, dlatego najlepiej wyciągać je partiami po 3 sztuki (do polania czekoladą) i resztę zostawiać w zamrażarce.
– Zamrożone kulki kremu zanurzać w czekoladzie szybko. Można pomagać sobie widelczykami. Podczas wyjmowania kulki z czekolady, jej nadmiar można strząsnąć i dodatkowo zebrać drugim widelczykiem od spodu.
Składniki na ok. 20 pralinek.
Pralinki migdałowe z Amaretto - przechowywanie
Przechowywać zamknięte w szczelnym pojemniku, w lodówce, do 4-5 dni.
Pralinki można mrozić do 3 miesięcy. Wystarczy wyjąć pralinki z zamrażarki i po kilkunastu minutach można je jeść.
Smacznego!
PRALINKI MIGDAŁOWE Z AMARETTO
Joanna | chocololo.plSKŁADNIKI
- 150 g płatków migdałowych
- 100 g masła (w temp. pokojowej)
- 95 g cukru pudru
- 30 ml Amaretto
- 200 g czekolady gorzkiej
PRZYGOTOWANIE
Przygotowanie masła migdałowego
- Na suchej patelni podprażyć płatki migdałowe na jasnobrązowy, złotawy kolor. Wysypać na talerz lub tacę i zostawić do wystudzenia.
- Przygotowanie migdały zmielić na pastę/krem. Jeśli podczas mielenia masło migdałowe się podgrzeje, zostawić je do ostudzenia. Powinno być w temperaturze pokojowej.
Przygotowanie pralinek
- Przygotować tacę/płytką formę, wyłożyć ją papierem do pieczenia.
- Do miski dać masło i masło migdałowe. Miksować (końcówki do ubijania) 2 minuty, aż masa się dobrze połączy, lekko ubije i będzie trochę jaśniejsza.
- Przesiać do masy cukier puder i miksować jeszcze 2-3 minuty, aż będzie puszysta. Pod koniec miksowania wlać Amaretto i chwilkę miksować, do połączenia składników.
- W odstępach wykładać równe porcje kremu na przygotowaną tackę, ok. 1 łyżka na pralinkę. Schłodzić je w lodówce przez 1-1,5 godziny.
- Z porcji kremu szybko uformować kulki i odkładać z powrotem na tackę. Schować kulki do zamrażarki na 30 minut.
- Czekoladę połamać i roztopić w kąpieli wodnej.
- Przygotować kolejną tackę lub talerz i wyłożyć papierem do pieczenia.
- Kuleczki kremu wyciągać partiami z zamrażarki, zanurzać w czekoladzie i odkładać na przygotowaną tackę. Jeśli po ostatniej pralince zostanie trochę czekolady, można przełożyć ją do woreczka cukierniczego i ozdobić pralinki paseczkami czekolady.
- Kiedy wszystkie pralinki będą oblane czekoladą, włożyć je do lodówki. Kiedy czekolada stwardnieje pralinki są gotowe do jedzenia.