Domowe pralinki Ferrero Rocher

Przygotowanie pralinek wymaga trochę cierpliwości, muszą być one lekko zmrożone przed formowaniem z nich kuleczek, a później znów przed zanurzaniem ich w czekoladzie.
To ważne, by obchodzić się z nimi delikatnie ale szybko i sprawnie.
Masa kajmakowa – Masa bez dodatków, klasyczna. W temperaturze pokojowej.
Czekolada do masy – Gorzka, najlepiej między 60-80%.
Czekolada do oblania pralinek – Można użyć gorzkiej, lub pomieszać gorzką i mleczną pół na pół. Ja użyłam deserowej-mlecznej, dostępnej w niektórych sklepach.
Orzechy można kupić od razu pieczone i bez skórek, ale można to zrobić samodzielnie.
Pieczenie orzechów laskowych – Orzechy wysypać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia lub folią aluminiową. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 stopni C. Piec ok. 8-10 minut, sprawdzając czy orzechy zbytnio się nie przypiekają. Można je także delikatnie przemieszać drewnianą łyżką. Skórka orzechów powinna zrobić się ciemniejsza, pękać i odchodzić od orzechów.
– Upieczone orzechy wystudzić i obrać ze skórek: można wszystkie orzechy wysypać na ścierkę, zawinąć i potrzeć je np. o blat, następnie rozwinąć. Można też partiami, nad wystudzoną blachą z papierem na którym się piekły potrzeć orzechy w dłoniach. Skórki same odpadną, nie będziemy brudzić ścierki.
– Do zmielenia orzechów potrzebny jest dobry młynek. Orzechy mielimy aż puszczą olej i będą prawie płynne.
– Masa po zmrożeniu, zarówno pierwszym (po którym formujemy kuleczki) jak i po drugim będzie szybko się ocieplać. Trzeba działać równie szybko i dokładnie. Podczas lepienia kuleczek trochę ubrudzimy ręce, ale tak trzeba. Wnętrze pralinek musi być delikatne i kremowe.
– Masa trochę klei się do papieru więc trzeba uzbroić się w nożyk lub szpatułkę aby ładnie ściągnąć masę przed formowaniem, a także kuleczki.
– Przygotowane kuleczki z orzechem w środku zanurzamy w trochę przestudzonej czekoladzie. Kuleczki zanurzamy szybko, przy pomocy widelczyków i odkładamy na tackę wyłożoną papierem. Tackę najlepiej przygotować sobie nową, czystą ( na poprzedniej mogą zostać resztki masy). Przygotowane kulki wyciągać pojedynczo, albo po dwie z zamrażarki. Nie wyjmować całej zmrożonej tacki bo zbyt szybko się ocieplą.
– Gotowe pralinki schłodzić w lodówce, gdy czekolada stwardnieje będą gotowe.
-Jeśli zostanie Wam trochę czekolady z orzechami, której używaliście do polania pralinek, wypełnijcie nią silikonową formę np. do lodu i włóżcie do lodówki. Powstaną pyszne orzechowe czekoladki.
Przepis na 14-16 pralinek.
Przechowywać zamknięte w szczelnym pojemniku, w lodówce, do 4-5 dni.
Pralinki można mrozić do 3 miesięcy. Wystarczy wyjąć pralinki z zamrażarki i po kilkunastu minutach można je jeść.
Zapisz się do newslettera
Wpisz szukane słowa kluczowe i naciśnij Enter.