Recenzja czekolady gorzkiej 70% Meltie:
Produkt: Melite Czekolada gorzka 70%
Zawartość kakao: min. 70%
Cena: 9,99zł
Waga: 100 g
Gdzie kupić: Biedronka (marka Biedronki)
Data testowania: 09.2025
Czekolady Melite produkowane są dla sieci sklepów Biedronka i tam właśnie możecie je dostać. Byłam bardzo ciekawa jak smakują. Przyznaję się, że nigdy wcześniej ich nie próbowałam, a przy okazji przygotowywania recenzji skusiłam się, aby podjechać i dokonać zakupu. Zakładałam, że będą to czekolady zbliżone jakością i smakiem do tych Lidlowych. Dziś skupię się na czekoladzie gorzkiej o zawartości kakao 70%. Plastikowe opakowanie skrywa zgrabną, płaską tabliczkę z ładnym wzorkiem kakaowca. Ciekawe jak smakuje!

Skład czekolady gorzkiej 70% Meltie:
miazga kakaowa, cukier, tłuszcz kakaowy, emulgator: lecytyny (z soi), ekstrakt z wanilii

Smak i zapach:
Łagodny trzask podczas łamania. Czekolada ma przyjemny zapach kakao. Na początku wolno rozpuszcza się na podniebieniu uwalniając lekką goryczkę i kwaskowość, które znikają szybko. Jak na czekoladę 70% kakao jest mało charakterystyczne, delikatne. Czekolada jest gładka, choć nie aksamitna. Na plus, że nie jest przesłodzona. Mimo wszystko, mam wrażenie, że jest to czekolada deserowa, mało w niej smaku i pazura kakao. Bez charakteru, aby każdego zadowolić.
Do czego wykorzystać:
Teoretycznie do wszystkich przepisów z bloga, w których znajdziecie gorzką czekoladę. Ja mam jednak mieszane uczucia do tej czekolady. Z jednej strony ma ona dobry skład, ale mało czekoladowy smak. Dobrze się rozpuszcza, ale np. krem z jej dodatkiem słabo mi stężał. A ma 70% kakao. Jest mało aromatyczna.
Do ciastek będzie ok. Nadaje ciastkom takiej mazistości w środku. Ładnie trzyma kształt. Warto połączyć ją z mleczną.
Poniżej test ciasteczka.

Podsumowanie:
Niestety, ale czekolada nieco mnie rozczarowała. Ma dobry skład, tylko smak pozostawia wiele do życzenia. Testowałam ją w kremie, testowałam w ciastku. Nie przekonała mnie, więc nie będę jej kupować. Ostatecznie można ją wykorzystać do czekoladowych przepisów, polew, czy serników. Jednak warto wybrać inną czekoladę jeśli macie możliwość. W podobnej cenie są zdecydowanie lepsze. Chociażby Fin Carre z Lidla będzie lepszym wyborem.
5/10

Próbowałaś/eś już tej czekolady? Daj znać w komentarzu!
