Wawel Czekolada gorzka extra 90% (recenzja)

Recenzja gorzkiej czekolady 90% Wawel:

Produkt: Wawel Czekolada gorzka 90%

Zawartość kakao: min. 90%

Cena: 9,99zł

Waga: 90 g

Gdzie kupić: w wielu sklepach, m.in. Lidl, Kaufland itp.

Data testowania: 09.2025

Czekolada z Wawelu o wysokiej zawartości kakao, bo aż 90%. Czekolada ma intensywny kolor, a sama tabliczka ma ładny wzór z logo, jest cienka i elegancka. Schowana została w równie cienkim kartoniku o stonowanej szacie graficznej. Tej czekolady bardzo chciałam spróbować, ponieważ poprzednie czekolady marki Wawel nie posmakowały mi zbytnio. Liczyłam, że ta odrobi trochę punktów za poprzednie, tym bardziej, że ma ładny skład i wygląda zachęcająco.

Skład czekolady gorzkiej 90% Wawel:

miazga kakaowa*, kakao o obniżonej zawartości tłuszczu*, cukier, tłuszcz kakaowy*, emulgator: lecytyny

*składniki z certyfikatem Rainforest Alliance

Smak i zapach:

Tabliczka ma ładny kolor i mocno kakaowy zapach. Podczas łamania słychać głośny trzask. Rozpuszcza się w ustach bardzo wolno, zalepiając całe podniebienie. W trakcie jedzenia robi się z niej gorzki, kakaowy ulepek. Nieprzyjemny. Jest mocno pudrowa, wyczuwalne są intensywne nuty ziemiste, surowe. Po zjedzeniu w ustach pozostaje jeszcze smak goryczki i suchość.

Do czego wykorzystać?

Nie jest to pierwszy wybór do wypieków i deserów. To czekolada pudrowa, ma dużą zawartość kakao. Można ją opcjonalnie wykorzystać do ciast z dużą ilością cukru, także do ciast z dodatkiem maślanki/kefiru. Do brownie nie polecam, ale już do bezmącznego ciasta czekoladowego może się nadać.

Kremy i musy będą z nią bardzo gęste, mocno stężeją, można więc dać jej mniej. Najlepiej mieszać ją z mleczną.

W teście ciasteczka czekolada wypadła słabo. Wiedziałam, że nie będzie idealnie, bo jednak ma ona dużo kakao i zachowała się dokładnie tak jak powinna czekolada z tymi %. Miałam wrażenie, że straciła swój kakaowy aromat, smak, nawet goryczkę. Ciasto w środku było maziste, gęste i lepkie, słabo rozpłynęło się na blaszce i było zwarte. Można ją dać do ciastek, ale polecam pomieszać z mleczną. Tej drugiej może być więcej.

Poniżej test ciasteczka.

Podsumowanie:

To intensywna, mocno kakaowa, pudrowo-sucha czekolada. Smak kakao, z którego jest wykonana nie przekonuje, jakby było średniej jakości. Po prostu. A sam skład jest przecież super. Kakao z dobrych, zrównoważonych upraw. Myślę, że konsystencję psuje też nadmiar kakao o obniżonej zawartości tłuszczu, który wysusza całość i to przez nie podczas jedzenia czujemy gęsty gniotek. Niesmaczny, szorstki. Na tle pozostałych czekolad z Wawelu, które pojawiły się na blogu: Mleczna i Gorzka 64% ta wypada minimalnie lepiej.

4,5/10