To jest tak, że gdy tylko zaczyna się sierpień i śliwki kuszą ze skrzynek w sklepach, to w człowieku rodzi się nagła potrzeba ciasta ze śliwkami. Najlepiej placka ze śliwkami, kruchego ciasta ze śliwkami, drożdżowego ze śliwkami i jeszcze małych drożdżówek ze śliwkami. A te wszystkie wypieki warto podkręcić odrobiną czekolady. Dodać ją do kruchego placka, lub upiec go z budyniem. Można też zrobić czekośliwkę do słoiczków, a na Boże Narodzenie tartę ze śliwkami i piernikowym kremem.