Piekarnik rozgrzać do 180 stopni C (góra-dół). Blachę (może być ta na wyposażeniu piekarnika) wyłożyć papierem do pieczenia.
Masło roztopić w garnuszku, ciepłe wlać do miski i odłożyć do lekkiego ostudzenia.
Czekoladę pokroić na średnie kawałki, maliny trochę pokruszyć i odłożyć wszystko.
W misce wymieszać mąkę, budyń malinowy i proszek do pieczenia. Odłożyć.
Do masła wsypać cukier i cukier waniliowy, wymieszać. Dodać jajko i ponownie wymieszać, następnie przesiać mąkę z budyniem i proszkiem, znów wymieszać.
Do ciasta wmieszać delikatnie kawałki czekolady i maliny.
Na blaszkę wykładać w sporych odstępach (łyżką lub małą gałkownicą do lodów) porcje ciasta wielkości niewielkiego orzecha włoskiego. Można je lekko spłaszczyć. Na wierzchu powciskać kawałki czekolady.
Ciasteczka piec ok. 11-13 minut. Zaraz po wyjęciu z piekarnika powciskać w gorące ciastka kawałki malin. Po 1-2 minutach przenieść ciastka na kratkę do studzenia.