Połowę wiórków (75 gram) zmielić na mąkę.
Do miski wsypać przesianą mąkę pszenną, wiórki, zmielone wiórki i cukier. Wymieszać składniki. Dodać żółtko i pokrojone w kostkę masło.
Ciasto zagnieść, aż wszystkie składniki połączą się, powstanie jednolite ciasto, z którego będzie można uformować wałeczek.
Z ciasta delikatnie uformować wałeczek, o średnicy 5-5,5 cm. Zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na 1 godzinę.
Piekarnik nagrzać do 180 stopni C (góra-dół). Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
Ostrym nożem odkrajać plasterki ciasta o grubości 5-7mm. Układać na blaszce w sporych odstępach. Jeżeli boki są nierówne, można je uformować palcami.
Ciasteczka piec 13-14 minut, aż się zarumienią. Po wyciągnięciu z piekarnika zostawić je na blaszce jeszcze przez 5 minut, później przenieść na kratkę do studzenia.
Połamaną czekoladę roztopić w kąpieli wodnej. Zanurzać wystudzone ciasteczka do połowy, nadmiar czekolady ze spodu ciastek zgarnąć nożykiem.
Ciastka układać z powrotem na kratkę i posypać wiórkami kokosowymi. Zostawić na kratce do ostudzenia czekolady.